Historia

WYŚLIJ ARCHIWALNE ZDJĘCIE
  • 30 kwietnia 2023
  • 5 maja 2023
  • wyświetleń: 9437

ELWO. Historia fabryki elektrofiltrów z Pszczyny. Część II

Pszczyna od zawsze kojarzona była z książęcymi włościami. Ale długo słynęła także z przemysłu, dokładniej z produkcji elektrofiltrów. Wszystko za sprawą ELWO - zakładu, który przez lata zatrudniał pszczynian, dawał pracę przyjezdnym i kwaterował ich rodziny, a w świat wysyłał urządzenia niezbędne dla energetyki. Zapraszamy do przeczytania drugiej części artykułu o losach słynnej pszczyńskiej fabryki.

elwo skonczylo dzialalnosc pszczyna pless.
Upadek Elwo był dla wielu pszczynian druzgocący


Fabryka Elektrofiltrów ELWO S.A.



Druga połowa lat 80. przyniosła ze sobą powiew zmian, a etap transformacji zbliżał się wielkimi krokami.

Lata 80. i 90. były przełomowe dla ówczesnej fabryki. Po zmianach ustrojowych i gospodarczych, zakład musiał zmierzyć się z funkcjonowaniem na otwartym rynku i oprzeć działalności szybko wkraczającej na rynek polski konkurencji z Europy. Wymagało to dokonania zmian w mentalności pracowników, którzy dotychczas nie mieli wiedzy o realiach gospodarki wolnorynkowej, znaczeniu rywalizacji i nieustannego doskonalenia warsztatu pracy. Wymagało to również zatrudnienia wysoko wyspecjalizowanej kadry inżynierskiej, doradców technicznych oraz handlowców, którzy znając języki obce, dawali fabryce szanse na pozyskanie klientów poza Polską i krajami byłego ZSRR. Tę walkę w latach 90. Elwo wygrało, z dużym sukcesem stając się jednym z zaledwie kilku głównych europejskich dostawców urządzeń odpylających dla energetyki w Europie i na świecie.

1 lipca 1991 roku fabryka stała się jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Zgodnie z ustawą o prywatyzacji, zakład miał zostać sprywatyzowany w ciągu dwóch lat od tej daty, co jednak ostatecznie nastąpiło dopiero w 1994 roku. Finalnie proces prywatyzacji zakończył się zakupem 94% akcji Elwo przez firmę Rafako, reszta pozostała w rękach Skarbu Państwa.

Od prosperity do upadłości



W latach 1995-2008 fabryka przeżywała jeden ze swoich najlepszych okresów. Jej pozycja na rynku polskim była niezachwiana. Produkty Elwo zdominowały energetykę oraz znalazły zastosowanie w innych gałęziach przemysłu m.in. w spalarniach śmieci, cementowniach, hutach stali czy hutach szkła. Około 50% portfela kontraktów stanowiły realizacje dla zagranicznych kontrahentów. Mimo to okres ten zakończył się koniecznością złożenia przez Elwo wniosku o upadłość. Dlaczego?

W 2007 r. fabryka pozyskała największy kontrakt w historii firmy z rynku niemieckiego, co jednocześnie było największym dotychczasowym sukcesem i - jak się później okazało - przyczyną do zablokowania jej działalności. Płatności za kontrakty zagraniczne były wyrażone w euro, a wahania kursów walut były w tamtym czasie tak nieprzewidywalne (nawet +/-25%), że wartość kontraktów walutowych ulegała ciągłej destabilizacji. Elwo, w obawie przed skutkami owej destabilizacji na rynku walutowym, pod wpływem sugestii banków zawarło umowy, które miały chronić firmę na wypadek głębokiej utraty wartości kontraktów denominowanych w euro. Jednak w efekcie banki zablokowały działalność pszczyńskiej fabryki. Podobnych sytuacji, w których firmy zaufały bankom oferującym tak ryzykowny i toksyczny instrument jak opcje walutowe, było wówczas w Polsce więcej, co skończyło się ogromnymi stratami i bankructwem większości przedsiębiorstw.

elwo 2011
Elwo kilkanaście lat temu · fot. Joanna Karwacka / pless.pl


Ocalić fabrykę



W 2008 roku zarząd, według przepisów prawa, zmuszony był złożyć wniosek do sądu o upadłość z programem naprawczym. Jednak początkiem 2009 został on zmieniony na wniosek o upadłość poprzez likwidację z uwagi na nieprzejednaną postawę banków w sprawie swoich roszczeń. W wyniku tego syndyk masy upadłościowej objął zakład, uzyskał jednak pozwolenie na produkcję. Dzięki temu pracownicy Elwo w okrojonym składzie pracowali jeszcze przez rok, realizując bieżące zlecenia i utrzymując w ten sposób siebie i zakład. W trakcie zawiązali nawet spółkę pracowniczą, do której przystąpili w większości. Chcieli w ten sposób ocalić fabrykę - starali się o uzyskanie kredytu na wykupienie przedsiębiorstwa i liczyli w tym względzie na pomoc Agencji Rozwoju Przemysłu, która była udziałowcem Elwo - na próżno. W lipcu 2010 roku spółka pracownicza musiała się rozwiązać. W tym samym roku syndyk nakazał zaprzestać przyjmowania zleceń i zapytań ofertowych, pracownicy otrzymali wypowiedzenia, a z dniem 1 sierpnia Fabryka Elektrofiltrów Elwo przestała istnieć. Upadek przedsiębiorstwa tak bardzo rozbrzmiał w kręgach lokalnej społeczności, że niedługo potem na tablicach zawisła nawet klepsydra głosząca smutną wieść: "Zmarła tragicznie Fabryka Elektrofiltrów ELWO".

Dlaczego upadek Fabryki Elwo odbił się tak szerokim echem? Oczywistym jest, że fakt ten miał fundamentalne znaczenie dla pracowników, z których znaczna część straciła zatrudnienie po wielu latach pracy w fabryce. Było to jednak wydarzenie szokujące dla całej pszczyńskiej społeczności. Dziś nie każdy ma świadomość, jak Elwo przeobraziło i wzbogaciło krajobraz miasta. W 1960 roku zakład wybudował przystań żeglarską w Wiśle Wielkiej, a na początku lat 70. załoga Elwo przebudowała zniszczoną ujeżdżalnię Księcia Pszczyńskiego na halę sportową (obecnie halę MORiS). W odpowiedzi na potrzebę zakwaterowania pracowników wraz z rodzinami, zakład wybudował 3 bloki mieszkaniowe przy ul. Batorego w Pszczynie, blok mieszkaniowy przy ul. Marchlewskiego, budynek mieszkalny oraz minihotel przy zakładzie na ul. Bielskiej, a także - chyba najbardziej znany spośród wszystkich wymienionych - hotel pracowniczy "Elwo", który powstał w 1977 roku.

Elwo
Dom pracowniczy Elwo przy ul. Bogedaina, rok 2012. · fot. Andrzej Grynpeter


Po 2010 roku miały miejsce różne próby reaktywacji Elwo. Zakład wznowił działalność w 2011 roku, po odkupieniu go od syndyka masy upadłościowej przez prywatnego inwestora. Wykupując fabrykę, nabył on także prawa do dokumentacji, logo oraz historii zakładu. Elwo specjalizowało się w dostarczaniu konstrukcji stalowych, urządzeń odpylających oraz instalacji do transportu pyłu. W pracownikach, których zatrudniono ponad setkę, odżyły nadzieje, maszyneria poszła w ruch, mówiono o tym, że firma jest na fali wznoszącej. Mimo to rok 2011 i 2012 skończył się dla spółki na minusie, w dwa lata później, 1 października 2013 roku, ostatni nabywca sprzedał fabrykę niemieckiemu koncernowi Bilfinger Power Systems, który tym samym stał się właścicielem 100% akcji Elwo.

W 2017 roku zapadły dwie decyzje, które wprowadziły kolejne zmiany. Za pierwszą można uznać wyłączenie z działalności spółki gałęzi produkcyjnej, co poniosło za sobą reorganizację struktury przedsiębiorstwa oraz poskutkowało zwolnieniem wszystkich pracowników działu produkcji i nie tylko, w sumie 75 osób. Po drugie, Bilfinger Elwo opuścił dotychczasową, wieloletnią siedzibę fabryki, przy ul. Bielskiej 44 w Pszczynie, która była jej domem przez ponad 70 lat i przeniósł się do biurowca przy ul. ks. bp. H. Bednorza 26A. Jednocześnie na poprzednim terenie powstał Park Przemysłowy, stworzony przez spółkę Sigma Power, która administrując terenem zagospodarowanym w poprzednich dekadach przez fabrykę, oferuje obecnie wynajem dla małych i średnich przedsiębiorstw. Jedna z aktualnie działających na terenie byłego Elwo firm zajmuje się produkcją konstrukcji stalowych i nawet częściowo produkcją podzespołów do elektrofiltrów, na zlecenia obecnie funkcjonujących na rynku dostawców urządzeń odpylających.

Tymczasem Bilfinger Power Systems w 2018 roku zdecydowali się sprzedać firmę Bilfnger Elwo S.A. Ostatecznym nabywcą nazwy "ELWO", znaku firmowego, dokumentacji technicznej oraz know-how została czeska grupa kapitałowa ZVVZ Group, uznawana za polskiego odpowiednika Elwo w Czechach, która utworzyła na bazie zakupionych praw firmę ELWO Engineering Sp. z o.o. - swoją siedzibę ma przy wspomnianej już ul. Bednorza 26A. Spółka zajmuje się projektowaniem i dostawą elektrofiltrów, filtrów workowych, urządzeń do transportu pyłu i oczyszczania spalin, będąc tym samym kontynuatorem myśli technicznej dawnej fabryki Elwo. Większość pracowników tej firmy to osoby, które wcześniej zatrudnione były w legendarnej już teraz Fabryce Elektrofiltrów Elwo S.A.

elwo
Siedziba ELWO Engineering Sp. z o.o. przy ul. Bednorza w Pszczynie · fot. BM / pless.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.